piątek, 17 kwietnia 2009

Chmielna wygrywa w rankingu warszawskich deptaków


W dzisiejszym (piątek 17.04.2009) porannym programie TVN Warszawa rozmawialiśmy o warszawskich deptakach. Niezależnie prowadzony był sondaż, która kolejna ulica w ślad za Nowym Światem i Krakowskim przedmieściem powinna się zmienić. Decyzją internautów wygrała Chmielna ;) Wszyscy zapewniają, że Chmielna zmienić się musi i że się zmieni. Sam też zapewniałem, bo zostałem zaproszony do programu, za co twórcom dziękuję. Im więcej bowiem będziemy mówić o zmianach na Chmielnej, tym szybciej zmiany te będziemy obserwować.
 
Chmielna musi się zmienić i się zmieni. Chmielna to zarówno sama ulica jak i ludzie, którzy są z nią związani - związani na stałe - mieszkańcy, przedsiębiorcy i ci, co tylko przechodzą przez nią, spiesząc się do swoich miejsc.
 
Chmielna musi się zmienić systemowo z udziałem miasta stołecznego Warszawy, ale Chmielna musi się także zmienić w ludziach, w ich nastawieniu, w poczuciu odpowiedzialności społecznej - aby nie być wygodnickim i nie wjeżdżać samochodem, gdy bezwzględnie nie trzeba, aby nie śmiecić, i aby zbierać śmieci, gdy się je zobaczy na ulicy, aby wciąż "walczyć" o kulturę i piękno tego miejsca, nawet gdy brakuje już sił....
 
Problemem Chmielnej jest bylejakość - taka bylejakość, która się utrwala. Żyjemy w bałaganie i jedyne co umiemy i możemy - to wypowiadać się na forum, szukać metod systemowych, zrzucać winę na innych. Umiemy również uczestniczyć w wielkich akcjach - jednorazowych i szybko wypalających się, ale na codzień.... normalnie przecież wyrzucamy papierosa na ulicę...
 
Chcesz walczyć, chcesz się wypowiedzieć, chcesz coś zmienić?
Komentuj, twórz linię oporu...
pozdrawiam
Paweł Walicki
 

CMP (Centrum Medyczne Puławska)

Archiwum