wtorek, 30 czerwca 2009

Gazeta nazwała mnie Czyścicielem z Chmielnej


ok, był, sprawdziliśmy, ma się ze mną skontaktować, opcja - ja kupuję preparaty, on daje myjkę, ja daję samochód do przewiezienia myjki.Gazeta nazwała mnie Czyścicielem z Chmielnej ;))) ... i ok. ;) Mogę być czyścicielem, byle Chmielna była piękniejsza. Zawsze lepszy jeden czyściciel niż wielu brudzących. Artykuł polecam gorąco wszystkim a mediom i Panu redaktorowi Dariuszowi Bartoszewiczowi szczególnie dziękuję za wsparcie. Razem nam się uda. Przeczytaj cały artykuł na portalu gazeta.pl
Zresztą dziś sam ponownie zakasałem rękawy i rozpoczęliśmy mycie dalszej części elewacji. Z myjką w dłoniach, praca idzie znacznie szybciej. Przydałoby się jednak wsparcie finansowe... Konto fundacji czeka na Was ;)

Zapraszam

Paweł Walicki

Wystarczy tak niewiele...

Dzisiejsze działania:






Archiwum