piątek, 17 września 2010

Dalsze losy klombu na Chmielnej

Klomb, jak wszyscy widzą, nie powstał... Ale nie płaczę, bo temat nie został zarzucony, czyli wciąż się dzieje. Po prostu po konsultacjach społecznych w lipcu, aby wystartować z pracami konieczne jest opracowanie normalnego pełnego projektu. Dotychczas pracowaliśmy na koncepcji. Gordo zatem działa. Do końca września mają powstać wizualizacje, a w tym roku z pewnością powstanie projekt. Przesuwamy klomb na Chmielnej na wiosnę, bo jest to uzależnione od sezonów sadzenia roślin. Ale temat żyje, jak zapewnia mnie Urząd Dzielnicy.
pozdrawiam
pawel walicki

2 komentarze:

  1. Zapewne Pan Walicki parkuje pod swoim domem, a wystarczy dać mieszkańcom jakiekolwiek id i okaże się iż parkujących jest raptem kilku . Tylko trzeba pomyśleć .

    OdpowiedzUsuń
  2. tak, parkuję przed swoim domem. Właśnie między innymi z powodu trudności z parkowaniem wyprowadziłem się z Wawy i mieszkam pod Wawą :) A jednak są proste rozwiązania. Tylko trzeba pomyśleć. Warto jeszcze mieć trochę odwagi i się podpisać :) Jak jest zakaz - to jest zakaz... Nie ma rzeczy prostszych

    OdpowiedzUsuń

Archiwum